Widzę znaczną różnicę od momentu kiedy moja pielęgnacja się zmieniła. Włosy są bardziej błyszczące, miękkie, nie takie suche jak wcześniej. Spanie w spiętych włosach spowodowało, że się już tak nie kołtunią, używanie olejów znacznie poprawiło kondycję moich włosów, są mocniejsze, nie wypadają tak jak wcześniej i jest ich więcej co mówią również i moi znajomi, że włosy wyglądają na zdrowsze jakby było ich więcej. Bardzo mnie cieszy, że różnicę we włosach widzą też inni.
W końcu włosy ruszyły, bo ostatnio był lekki zastój w przyroście i uważam, że to za pomocą serum do włosów babuszki Agafii. Zaczęłam też stosować olej Khadi, ale na moich włosach gościł dopiero 3 razy, więc nie sądzę aby zadziałał już jakoś znacznie. Jantar używałam nieregularnie, aczkolwiek bywało parę dni kiedy wcierałam go kilka razy dziennie, więc może to też miało wpływ na porost. Buteleczka dobija już dna więc w październiku na pewno będę musiała kupić 3cie opakowanie!
A na koniec jak włosy prezentują się z przodu, są znacznie dłuższe niż wcześniej i dużo lepiej wyglądają. Wiem, że końcówki wymagają podcięcia ale narazie stawiam na podcinanie w domu, metodą na palce. Włosom to nie szkodzi i jeszcze nie mam odwagi ściąć większej długości włosów, jak urosną do odpowiedniego momentu, zdecyduje się na większe cięcie.
Weekend spędzam w pracy, a w poniedziałek wyruszam na trasę w Polskę z moim TŻ, taki polandtrip. Do tego czasu przygotuję trochę notek aby mogły się pojawiać podczas mojej nieobecności.
Przesyłam Wam buziaki i gorące pozdrowienia!