Parę dni temu w moje łapki wpadły cienie color tattoo od maybelline, na których naczytałam się dużo i korzystając z niskiej cenie na ezebrze.pl oraz pormocji w Rossmannie skusiłam się w sumie na 5 kolorków. W Rossmannie kupiłam ten granat, który jako pierwszy poszedł w ruch.
         
           Użyłam cieni dopiero parę razy i chciałam podzielić się z Wami moimi pierwszymi wrażeniami po zastosowaniu. Nie mogłam się doczekać aż sprawdzę cienie na moich powiekach, więc jestem pewna że umiecie wyobrazić sobie jaka była moja radość jak listonosz zapukał do mnie z paczuszką od ezebry.
          Przede wszystkim cienie mają piękne kolory, może co prawda nie ma ich zbyt wiele do wyboru jednakże są naprawdę piękne i jestem przekonana, że każda z nas znalazłaby coś dla swojego oka. Mają lekko żelową konsystencje, ale nie utrudnia to nakładania. Może cienie sprawiają lekki opór w rozcieraniu, tutaj owszem minusika mogę przyznać. Jednakże ja zakupiłam te cienie głównie z chęcią robienia kolorowych kresek i w tym sprawiają się super. Jakbym jeszcze miała  doskonały pędzel do tej czynności to byłoby idealnie!

➤  Matowe Color Tattoo

Maybelline-color-Tattoo

Maybelline-color-Tattoo

          Jeżeli chodzi o cenę to nie będę ukrywać, że moim zdaniem są za drogie. Regularna cena 25-30zł to zdecydowanie za dużo. Nie są aż tak genialne, a cena jednak daje pewne oczekiwania. Płacąc za cienie 8,99zł zadowolona i nawet te 14zł w Rossmannie nie było najgorsze. Ale to taki maksymalny próg moim zdaniem, jeżeli za 30zł cień to wolę dorzucić dyszkę i kupić paletkę Sleeka i mieć 12 cieni, a nie jeden.
          Generalnie na trwałość nie mogę narzekać, trzymają się nieźle i przez wiele godzin nie wymagają poprawek, chociaż już po 6h odczuwałam chęć poprawienia kreski, bo miałam wrażenie że się rozmyła. Jest to fajna alternatywa dla zwykłych cieni i uważam, że jakby zwiększyli gamę kolorystyczną to w ogóle byłoby bardzo fajnie, no ale nie można mieć wszystkiego.

Maybelline-color-Tattoo

Maybelline-color-Tattoo

Maybelline-color-Tattoo

Maybelline-color-Tattoo

Maybelline-color-Tattoo
          Jestem zadowolona. Cienie mnie nie zawiodły i na pewno będę je polecać dalej z racji tego, że w moim przypadku sprawdziły się bardzo dobrze. Nie są idealne, nie zakochałam się w nich tak jak w Sleekowych kosmetykach, ale na pewno o nich nie zapomnę i często będą gośćmi w moich makijażach. Ja jestem zdecydowanie na tak, a Wy?