Jakoś nic w tym miesiącu nie wychodzi mi na czas… A to nowości lutowe za późno, a to ciągle coś znajduję co miałam zrobić w tym miesiącu i jeszcze tego nie zrobiłam. To się nazywa kiepska organizacja, a właściwie to jej brak. Aczkolwiek późno bo późno, ale jest! Zapraszam Was kochani na aktualizację włosów z tego miesiąca.

Aktualizacja włosów

W tym miesiącu najczęściej na moich włosach był olej kokosowy na długości, na skalpie olej na porost włosów Agafii i do masek dodawałam olejku łopianowego. Maskę najczęściej jaką używałam jest maska drożdżowa też Agafii na skalp, zaś na całą długość włosów Silk Kallosa. Na końcówki oczywiście fluid Indola, a na mokre włosy psikałam odżywkę bez spłukiwania od Biovax. Właściwie to chyba wszystko co stosowałam przez ostatni miesiąc.

Jakie teraz są? Generalnie są dużo bardziej błyszczące, nie plączą się, jakby zwiększyły objętość, uniosły się u nasady. Przez to że podcięłam końcówki włosy wyglądają znacznie zdrowiej i przede wszystkim wyglądają na znacznie gęstsze, szczególnie jak kładę je na dekolt. Widzę znaczną różnicę w jakości i stanie moich włosów, czego bym się nie spodziewała jeszcze parę lat temu.
Długość: 52,5cm
czyli teoretyczny przyrost 0,5cm (teoretyczny bo mierzyłam milion razy, a ciągle wychodziło coś innego)

Aktualizacja włosów

Aktualizacja włosów

W przyszłym miesiącu minie równy rok od kiedy zaczęłam być taką… włosomaniaczką pełną gębą i rok od kiedy nie suszę włosów więc możecie się spodziewać, że następna aktualizacja będzie połączona z podsumowaniem minionego roku. Także szykujcie się!

PS. Zastanawiam się nad powrotem do naturalnych włosów, widzę odrost na tych moich pasemkach i nie są takie jak pamiętam, a takie które mi się podobają, więc…. Może?