Dzisiaj z rana naszło mnie na coś jesiennego, pogoda mówi sama za siebie, a z każdej strony atakują nas inspiracje jesienne. Z racji tego, że szłam do pracy nie miała ochoty na nic mocniejszego, ale jednak w jesiennym klimacie. Postawiłam na brązy, lekką czerwień zmieszaną z bordo. Mocno podkreślone brwi i typowo jesienne usta. Nie jest to makijaż krok po kroku ponieważ nie miałam czasu rano zrobić zdjęć, ale mam nadzieję że to co Wam dziś pokażę Was usatysfakcjonuję. Są zdjęcia buzi (myślę, że będzie to już stały element postów z makijażem ku uciesze niektórych!). Także zapraszam!

Makijaż dzienny

Makijaż dzienny
          Makijaż wykonałam dwoma paletkami Nude Tude the Balm, oraz Rodeo Belle Zoeva, ale jako główny jasny cień użyłam Wanilla z MACa. Jak wspomniałam nie chciałam mocnego oka, więc wszystko mocno roztarłam, przyciemniłam jedynie zewnętrzny kącik na górze i na dole z odrobiną błysku w wewnętrznej części dolnej powieki. Linię rzęs zagęściłam delikatnie brązowym cieniem i wytuszowałam rzęsy tuszem Etre Belle i na dolną linię wodną poleciał korektor w kredce NYX w odcieniu Light (genialnie się sprawdza w tej roli). 
          Na twarzy mam podkład Max Factor Facefinity all day flawless 3 w 1 foundation w odcieniu light avory (ostatnio mój ulubieniec), bronzer Bahama mama i pomadkę Craving od MACa. Nie miałam ochoty na róż, więc go nie ma. Całość przypudrowałam pudrem Ben Nye Neutral, któy daje fajne naturalne wykończenie.

Makijaż dzienny

Makijaż dzienny

Makijaż dzienny

           Tak się prezentuje mój dzisiejszy makijaż jesienny w wersji light, delikatniejsze oko, niewiele mocniejsze usta, czyli wersja dla wielu. Jak Wam się podoba? 🙂