Zdziwiłybyście się, jak wiele osób, jak wiele kobiet nie wie, jak aplikować krem pod oczy. Zauważyłam to zresztą oglądając różne filmiki na YT, nie tylko polskim, ale i zagranicznym. Już jakiś czas temu postanowiłam sobie zrobić na ten temat post. Ponieważ mamy ostatni weekend 2014 roku pomyślałam, że będzie to weekend pielęgnacyjny. Dziś napiszę Wam jak poprawnie nakładać krem pod oczami, zaś jutro powiem Wam jak powinno wyglądać nasze codzienne kremowanie twarzy. Jeżeli jesteście ciekawe pierwszej notki z tej mini weekendowej serii, zapraszam na dzisiejszy post!

jak-uzywac-krem-pod-oczy

jak-uzywac-krem-pod-oczy

          W ramach krótkiego wstępu, wspomnę Wam tylko że warto rozdzielić sobie aplikację między żelem, a kremem. Żel, który ma lżejszą konsystencję warto nakładać na dzień (rozjaśni sińce, zmniejszy opuchliznę), zaś krem na noc (nawilży, odżywi itd.). Myślę, że przy aplikacji kremów, sama kolejność, nie jest jakaś strasznie istotna. Czy najpierw nałożycie krem na całą twarz, czy krem pod oczy, myślę nie ma większego znaczenia przy efekcie końcowym. Nie chcę również w tej notce skupiać się na sposobach pielęgnacji strefy pod oczami (podział na krem/żel, maski, nawilżanie itd.), jedyne co chcę Wam dziś pokazać jest sam prawidłowy sposób aplikacji specyfików. Dokładną pielęgnację tego miejsca omówię przy innej okazji, przejdźmy więc do spraw technicznych!
          Zawsze myślałam, że to jakim palcem nakładamy krem nie ma większego znaczenia, jednakże najlepiej nadaje się do tego palec serdeczny, ponieważ używamy go najmniej i jego nacisk na skórę jest mniejszy, delikatnie muska skórę w okół oczu, niż np. palec wskazujący. Wiele osób nakłada również krem odwrotnie, od wewnątrz do zewnątrz (co ja sama kiedyś robiłam). Jednakże sprawa wygląda nieco inaczej.
          Jak można było zauważyć na pierwszym zdjęciu nakładanie kramu zaczynamy od zewnętrznej części dolej powieki, w miejscu gdzie wyczuwamy zagłębienie poniżej oka. Nakładamy na palec serdeczny niewielką ilość kremu, ponieważ uwierzcie mi, odrobinka naprawdę wystarczy. Od tego miejsca, ruchem wklepującym przesuwamy się delikatnie do wewnętrznego kącika, dotykając skóry co kilka milimetrów. Nie musimy dochodzić do samego kącika ponieważ krem sam się tam dostanie. Wiele kobiet (jeżeli aplikuje krem w ten sposób) odrywa palec i zaczyna od początku to samo, zapominając o górnej części oka, nie bądź jedną z nich!

jak-uzywac-krem-pod-oczy

jak-uzywac-krem-pod-oczy

          Kiedy nasz palec jest już w wewnętrznym kąciku, wciąż kontynuujemy ruch wklepujący przechodząc na górną powiekę,  a dokładniej w załamanie nad powieką a kością brwi. Lekko przymykamy powieki, żeby nie wsadzić sobie palucha z kremem do oka. I podobnie jak z dolną powieką, na górze robimy to samo, wklepując krem,  tylko tym razem przesuwamy się w kierunku zewnętrznego kącika nie zapominając o łuku brwiowym. Zakręcamy obok zewnętrznego kącika i znów wracamy na dolną powiekę i do kącika wewnętrznego. Z aplikacją kremu na górnej powiece trzeba uważać i nie przesadzic z jego ilością.
          Po zakończeniu w miejscu gdzie robią nam sie tzw.  kocie łapki wklepujemy reszte kremu wykonujac ósemki.  Ten delikatny masaż wraz z kremem,  sprawią że nasze zmarszczki pojawiają się później. Nie robimy tego przy samym zewnetrznym kąciku. 
          Dbanie o okolice oczu jest jedną z najbardziej podstawowych rzeczy i im szybciej zaczniecie to robić, tym lepiej dla Was i dla Waszej skóry. Ja robię to dopiero od około dwóch lat, w tym od roku regularnie i żałuję, że nie zaczęłam wcześniej. Jeżeli tego nie robicie, to na pewno warto zwrócić uwagę na pielęgnację tej strefy, ponieważ wierzcie mi: za parę lat same sobie za to podziękujecie. Ja aktualnie jestem w fazie poszukiwania idealnego kremu pod oczy i wciąż sprawdzam różne produkty, aż znajdę ten jeden idealny. Może znacie jakiś dobry?
          Wszystko jednak zależy od budowy Waszego oka, więc właśnie do niego musicie dopasować miejsce aplikacji kremu. Pamiętajcie też, aby skóry nie naciągać, za mocno nie naciskać ponieważ jest bardzo delikatna. Ponadto wspomnę, że to jest mój sposób aplikacji i ogólne zasady, które ja stosuję. Ale tak naprawdę o ile zachowacie odpowiedni kierunek podczas nakładania kremu będzie dobrze 🙂
          Jeżeli do tej pory nakładanie kremu pod oczy, było dla Was zagadką, mam nadzieję, że dzisiejsza notka pomoże Wam robić to prawidłowo. Starałam się przedstawić to dla Was w najbardziej przystępny sposób i mam nadzieję, że mi się to udało. Dajcie znać!

          EDIT: Jedna z czytelniczek zwróciła mi uwagę w komentarzu, że krem aplikuję za blisko zewnętrznego kącika, ponieważ zmarszczki robią się nieco dalej. Oczywiście, pamiętajcie o tym że krem się rozchodzi i migruje także nie róbcie tego za blisko oka.

PS. Macie ochotę na notkę uzupełniającą na temat odpowiedniej pielęgnacji okolic oczu?