Jeżeli chcesz aby Twój codzienny makijaż wyglądał jak najbardziej naturalnie i nie wzbudzał dziwnych spojrzeń w pracy, czy w szkole, powinnaś poznać błędy jakich trzeba unikać. Pamiętaj jednak, że makijaż daje nieograniczone możliwości, jedyne co stwarza jakąś barierę to Twoja wyobraźnia i strefa komfortu. Jeżeli odpowiada Ci mocno podkreślone oko – nie krępuj się. Jeżeli stawiasz na delikatny look, subtelne usta i lekko podkreślone oczy – tego się trzymaj. Dzisiejszy post ma uświadomić Ci jakie są najczęstsze błędy w makijażu, których można w prosty sposób uniknąć. Wiem, że w internecie jest mnóstwo materiału odnośnie błędów w makijażu, pomyślałam jednak, że zbiorę te najpopularniejsze i największe błędy w jednym miejscu, aby zapewnić Ci perfekcyjny makijaż każdego dnia. 
bledy-w-makijazu
          Poprawnie wykonany makijaż ma za zadanie nas odmłodzić, dodać pewności siebie i sprawić, że będziemy czuły się jeszcze piękniejsze. Ma podkreślać nasze atuty i ukrywać niedoskonałości. Dobrze dobrany do naszej cery i potrzeb może naprawdę zdziałać cuda. Zanim jednak przejdę do najczęściej popełnianych błędów pragnę nadmienić, że każda z nas ma inne poczucie estetyki i może nam się podobać co innego. W dzisiejszym poście jednak nie dotykam tematu gustów czy upodobań, ale skupiam się na zasadach, które mogą nam pomóc w codziennym makijażu. Są to powszechnie znane zasady i triki, o których zdarza się zapomnieć nawet najlepszym.
          Może nie wszystkie wiecie, ale podstawą pięknego makijażu jest odpowiednia pielęgnacja. Zanim więc przejdę do konkretnych błędów czuję się zobowiązana, aby właśnie o tym wspomnieć. To jak kosmetyki wyglądają na naszej twarzy zależny od stanu naszej skór. Dobrze nawilżona, odżywiona, zdrowa cera nie będzie wymagała wielu poprawek, zaś przesuszona lub zaniedbana zniweczy piękny efekt jaki może nam dać makijaż. Znając swoją cerę jesteśmy w stanie odpowiednią o nią zadbać i dobrać najlepsze dla nas kosmetyki. W efekcie nasza skóra będzie promienista, zdrowa i makijaż będzie wyglądał na niej nieskazitelnie.
bledy-w-makijazu
1. Brak umiaru
Moim zdaniem częstym błędem jest zbyt duża ilość nakładanych produktów. Żadna z Was nie powie mi, że zrolowany podkład czy cienie albo podkreślone zmarszczki pod okiem wyglądają estetycznie. Używanie nadmiaru kosmetyków w ogromnym stopniu wpływa na to jak nasz makijaż wygląda w ciągu dnia i jak długo się trzyma. Dlatego uważam, że główną zasadą każdego odpowiedniego makijażu jest przede wszystkim umiar. Działanie w myśl zasady mniej znaczy więcej, będzie w tym tej sytuacji jak najbardziej na plus.
2. Źle dobrany podkład
To chyba najczęstszy i najbardziej widoczny błąd jaki popełniamy w każdym wieku. Nie łatwo jest dobrać odpowiedni kolor podkładu do naszej cery. Przyznam się bez bicia, że i ja swego czasu używałam zbyt ciemnego podkładu, będąc zupełnie nieświadomą, że tak nie powinno być. Problem dotyczy nie tylko za ciemnych odcieni, ale i zbyt różowych lub za żółtych czy chociażby za jasnych. Najlepiej jest dobierać kolor podkładu do szyi, żeby zachować płynność i żeby nasza twarz nie sprawiała wrażenia maski, w innym odcieniu niż reszta ciała.
3. Posklejane rzęsy
Często mylone z pogrubionymi. Większość maskar pogrubiających niestety daje efekt czterech rzęs, co nie wiedzieć czemu wciąż się sprawdza. Nakładając maskarę, nie ważne jaką, warto jest pamiętać o odpowiednim rozczesaniu rzęs. Można to robić za pomocą zygzakowatych ruchów, a jeżeli dołączona szczoteczka się nie sprawdza warto mieć zapasową z ulubionego tuszu (umytą, zawsze w pogotowiu). Nie chcemy doprowadzić do tego, że nasz rozmówca zamiast skupić się na naszej wypowiedzi będzie liczył nasze rzęsy. Jeżeli ich odpowiednio nie wytuszujemy, nie zajmie mu to zresztą zbyt wiele czasu. 
bledy-w-makijazu
4. Niewyrównany koloryt powieki

Zakrywamy cienie pod oczami, tuszujemy niedoskonałości, a zapominamy o najistotniejszej sprawie. Wyrównanie kolorytu powieki sprawia, że twarz wygląda zdecydowanie zdrowiej i oczy nie sprawiają wrażenia zmęczonych. Szczególnie, jeżeli trzymamy się zasady makeup no makeup. Świetną opcją jest tutaj użycie w tym celu korektora lub cielistej bazy. Oba te produkty nie dość, że wyrównają często zasinione lub zaczerwienione powieki, to przedłużą trwałość cieni, co jest szczególnie przydatne przy makijażu wieczorowym. 
5. Za jasny korektor
Zauważyłam, że ostatnio wielokrotnie dobieramy sobie zbyt jasne korektory. Ten problem swego czasu dotyczył i mnie. Myślałam, że im jaśniejszy tym lepiej – rzeczywistość jest jednak nieco inna. Odcień korektora, powinnyśmy dobierać odpowiednio do koloru naszych cieni pod oczami i odcienia cery. Zbyt jasny korektor eksponuje i podkreśla cienie znacznie bardziej. Najpierw skupmy się na zniwelowaniu zasinień czy zaczerwienień, potem bawmy się w delikatne rozświetlanie tej strefy. Dobrze w tym temacie sprawdzają się korektory z brzoskwiniowymi – pomarańczowymi tonami lub po prostu pomadki w tych kolorach. 
6. Źle rozświetlony kącik
Wewnętrzny kącik to genialne miejsce na rozświetlenie. Świetnie dopełnia wieczorowy makijaż i optycznie odsuwa od siebie blisko osadzone oczy. Jednakże należy uważać aby nie nałożyć rozświetlenia za nisko. Możemy w ten sposób osiągnąć przeciwny efekt i nie dość, że podkreślimy załamania skóry, to oko będzie wyglądało nieestetycznie. Jeżeli macie problem z tym miejscem, najlepiej jest rozświetlić wyżej, najeżdżając delikatnie na górą powiekę, niż żeby cień miał nam zjechać zbyt nisko. Szczególnie, że do tego zabiegu często używam cieni perłowych, które lubią wchodzić w załamania.
bledy-w-makijazu
  
7. Przerysowane brwi
Aktualna moda na brwi jest tak wszechobecna, że nie mogłam nie zwrócić uwagi na ten aspekt makijażu. Przede wszystkim należy uważać aby nasze brwi nie były za cienkie, ani za grube. Dobór odpowiedniego kształtu jest kwestią bardzo indywidualną i zależy od wielu czynników. W związku z tym, chcę zwrócić Waszą uwagę na to, aby brwi nie były zbyt mono przerysowane, za ciemne, za jasne lub w ogóle nie zaznaczone. Tutaj przede wszystkim warto zwrócić uwagę na kolor włosów, kształt brwi, budowę oka oraz kształt naszej twarzy.
8. Bronzer jedynie na policzki
A co z resztą twarzy? Czoło, skronie, żuchwa? Tutaj nie chodzi o przesadną ilość bronzera, ale nienaturalnie wyglądające dwie kreski na policzkach. Jeżeli zaciągniemy bronzer delikatnie na skronia, na czoło czy linie szczęki sprawimy, że makijaż będzie całkowicie spójny. Nieistotne, czy jest to bronzer konturujący, czy opalający – pamiętajmy, że nasza twarz ma wiele załamań światła, nie możemy skupiać się tylko na jednym miejscu. Oczywiście najbardziej skupiamy się na policzkach, ale nie zapominajmy o reszcie!
9. Zbyt duży kontrast
Jak w wielu przypadkach związanych z makijażem odbiór odpowiednich kolorów jest kwestią mocno indywidualną. Jednakże we wszystkim należy zachować równowagę, szczególnie przy makijażu dziennym. Chodzi o to aby blondynki, nie malowały sobie czarnych brwi, a brunetki ich nie rozjaśniały. Aby do bardzo bladej cery nie stosować najciemniejszego bronzera i tak dalej. W doborze odpowiednich odcieni zachowajmy równowagę, a makijaż będzie wyglądał na nas zdecydowanie lepiej!
bledy-w-makijazu
          Na pewno nie wyczerpałam jeszcze tematu błędów jakie popełniamy w makijażu, a nie ukrywajmy – nie jesteśmy przecież idealne, nam też zdarzają się wpadki. Warto jednak nad nimi pracować i zmieniać swoje złe nawyki, poznać lepiej swoją cerę i dobrać odpowiednią pielęgnację jak i kolory. Jak wspomniałam już wcześniej, na dobór odpowiedniego makijażu wpływa mnóstwo czynników i jest sprawą odrębną dla każdej z nas. To samo tyczy się tego, co nam się podoba, w czym czujemy się dobrze bądź źle, w końcu każda z nas jest inna!
           Mam nadzieję, że mój dzisiejszy post okazał się przydatny. Jeżeli tak było podziel się nim na Facebooku, może ktoś jeszcze skorzysta z moich rad?
Jestem bardzo ciekawa o jakich błędach powinnam jeszcze wspomnieć?