Nie spodziewałam się, że nadejdzie ten moment kiedy i na moim blogu zawitają hybrydy Semilac. Tego typu lakiery długo budziły moją nieufność, pomimo wielu pozytywnych opinii. Już jakiś czas temu spisałam moje paznokcie na straty, godząc się na życie w mękach posiadaczki krótkich paznokci. Doszłam jednak do wniosku, że przy mojej pracy, nie mogę sobie na to pozwolić. Choć dbam o dłonie, płytkę i skórki, to jednak same paznokcie pozostawiały wiele do życzenia. Pomyślałam sobie, że warto spróbować, a w związku z tym, że Semilac cieszy się dobrą opinią w sieci, postawiłam właśnie na tą markę. Do testów zabrałam się już parę tygodni temu, a od niedawna mam w posiadaniu dwa przepiękne lakiery wraz z bazą i topem. 
          Na pierwszy ogień wybrałam sobie dwa kolory, które mam nadzieję, sprawdzą się u mnie tej wiosny. Liczę, że Mardi Gras tak chwalona przez Maxineczkę i u mnie będzie wyglądać zjawiskowo. Mocna fuksja to idealny kolor na przywołanie wiosny i to właśnie on wyląduje na moich paznokciach jako pierwszy. Ponieważ miałam do wyboru dwa kolory, postawiłam też na klasycznego nudziaka, bo przecież Classic Nude zawsze się sprawdzi. Delikatny kolor na paznokciach zawsze wygląda elegancko i kobieco, więc ma nadzieję, że w przypadku tego koloru również tak będzie. Lakiery wyglądają obiecująco i już nie mogę się doczekać kiedy zrobię pierwszy manicure
           Nie mogło też zabraknąć bazy i topa, bez których przy manicure hybrydowym nie można się obejść. Bardzo chciałam przetestować bazę witaminową, bo takiej używałam wcześniej, ale stanęło na klasycznej wersji. Mam nadzieję, że podobnie jak przy witaminowej i ta baza nie wywoła na moich paznokciach uczulenia. Za to będę mogła wykańczać paznokcie topem No wipe, z tego jestem bardzo zadowolona to znacznie ułatwia pracę.
          Mam zamiar przygotować dla Was dokładną recenzję obydwu lakierów, jak tylko przyjdzie do mnie zamówiona lampa, o czym w pierwszej kolejności poinformuję Was pewnie na Instagramie [KLIK]. Zamówiłam lampę DIAMOND led 36w LED + CCFL polecaną przez wiele blogerek paznokciowych. Nie dość, że wygląda zjawiskowo (a ja lubię ładne rzeczy, co chyba wiecie) to ponoć jest genialna do hybryd jak i lakierów UV. Nie mogę się doczekać kiedy dojdzie, bo już bym chciała pobawić się nowymi nabytkami. Niestety przesyłka dotrze do mnie pewnie dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, więc jeszcze trochę poczekacie na recenzję. Tak dawno na blogu nie było paznokci, że miesiąc nie zrobi wielkiej różnicy, mam nadzieję

          Bardzo się cieszę, że w końcu moje paznokcie przez co również dłonie, wyglądają schludnie i kobieco. Teraz nie muszę się wstydzić krótkich paznokci, chociaż były one zadbane, to od dawna wzdychałam do długich, kobiecych migdałków. Mam nadzieję, że już za kilka miesięcy będę w stanie uzyskać mój wymarzony kształt, a Wy chętnie poczytacie o lakierach hybrydowych Semilac. Wszystkie produkty marki możecie znaleźć na stronie www.semilac.pl 

Koniecznie napiszcie mi w komentarzach, jakie są Wasze ulubione kolory lakierów Semilac?

PS. Widziałyście poranną notkę o kolejnej mega promocji w Rossmannie, która rusza już w kwietniu? [KLIK]