wonderful-cushion-sephora
          Już jakiś czas temu Sephora wprowadziła w szeregi swoich produktów serię Wonderful Cushion, a w niej takie produkty jak kremowe bronzery, rozświetlacze, podkłady czy produkty do ust. Pomadka Wonderful Cushion, podobnie jak cała seria, była zainspirowana koreańskimi trendami w makijażu. Charakterystyczne dla tych produktów jest to, że aplikatorem jest po prostu… poduszeczka/gąbeczka, co jest bardzo ciekawym rozwiązaniem. Pokażę Wam dzisiaj z bliska matowy krem do ust, z wspomnianej wcześniej serii, w kolorze Wonderful Rosy.
wonderful-cushion-sephora
wonderful-cushion-sephora
          Formuła matowego kremu wzbogacona została w masło Karité oraz olejek z nasion bawełny, zabezpieczając usta przed wysuszeniem. Innowacyjny produkt, który ma konsystencję „gumki”, wydobywa się przez specjalny aplikator poduszeczkę, co umożliwia uzyskanie dwóch, zupełnie różnych efektów na ustach. Po pierwsze nasze usta, mogą być lekko muśnięte, miękko zaznaczone kolorem, co producent określa efektem przygryzionych ust. Po drugie dzięki Wonderful Cushion (39zł/9ml) jesteśmy w stanie uzyskać pełne krycie dające elegancki i kobiecy efekt. Żadnym innym produktem marki Sephora nie będziemy mogli uzyskać takiego matowo-pudrowego efektu na ustach. Do wyboru mamy aż 6 wariantów kolorystycznych, więc każda kobieta powinna znaleźć odcień odpowiedni dla siebie.

CZY FAKTYCZNIE PRODUCENT SPEŁNIŁ OBIETNICE?


          Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym produktem, bo muszę przyznać, że choć ciekawość ze mną wygrała, to byłam sceptyczna. Śmieszny, mało precyzyjny aplikator, co może z tego wyjść dobrego? A okazało się, że całkiem sporo! Bardzo podoba mi się wykończenie jakie daje ten produkt. Nie jest to całkowicie płaski, tępy mat, ale właśnie taki pudrowy, nieoczywisty. Formuła nie jest w pełni zastygająca i warto pierwszą warstwę odbić na chusteczce, ale produkt subtelnie sunie po ustach nie stawiając oporów. Sposób aplikacji wbrew pozorom jest bardzo wygodny i, co moim zdaniem jest ważne, nie wymaga lusterka. Wystarczy lekko wycisnąć produkt na poduszeczkę i potraktować nim usta, bez obaw o wyjechanie za kontur ust. Kolor jest faktycznie intensywny i wygląda bardzo ładnie, Wonderful Rosy to dziewczęcy, powiedziałabym romantyczny róż, który doda odrobiny koloru każdemu makijażowi. W świetle dziennym ma delikatne brzoskwiniowe tony, co dodatkowo dodaje mu uroku.
Na trwałość matowego kremu też nie mogę narzekać, bo bez poprawek utrzymuje się na ustach kilka godzin, jeżeli oczywiście potraktujemy ust czymś tłustym. Na szczęście pomadka zjada się ładnie, nie pozostawiając nieestetycznych, dziwnych konturów. Nie zauważyłam wysuszenia podczas stosowania.
wonderful-cushion-sephora
wonderful-cushion-sephora
           Konsystencja i wykończenie produktu, to dla mnie duży plus Wonderful Cushion. Podoba mi się trwałość i to, że możemy zawsze mieć ją pod ręką. Opakowanie i jego kształt jest wygodny, poręczny i wygląda uroczo. Jest dostępny w każdej stacjonarnej Sephorze jak i w sklepie online.
wonderful-cushion-sephora
Znacie ten produkt? Chętnie poznam Wasze typy ulubionych pomadek!