Pomadka-na-co-dzien
Nieodłącznym elementem codziennego makijażu, jest dobór odpowiedniego koloru ust. Oczywiście każda z nas ma inne poczucie estetyki i wybiera kolory odpowiednie dla siebie. Ja dziś w ramach akcji #loveyourlipsweek chciałam Wam pokazać TOP 5 moich ulubionych pomadek na co dzień. Uprzedzam jednak, że nie znajdziecie tu delikatnych nudziaków i lekkich propozycji. Ja lubię odrobinę koloru na ustach!
Blog-kosmetyczny
Pomadka-na-co-dzien

GOLDEN ROSE, Liquid Matte Lipstick nr 03 – o tej serii pomadek napisano chyba już wszystko. Blogerki oraz youtuberki pokazywały je już z każdej strony, a ja również znalazłam się w gronie ich zwolenniczek. Numer 03 to idealna wersja matowego brudnego różu, którą z przyjemnością noszę na co dzień. Pomadka poza pięknym kolorem, ma również rewelacyjną trwałość i choć może lekko wysuszać usta, to przy odpowiedniej pielęgnacji nie jesteśmy w stanie tego odczuć.


GERARD COSMETICS, Hydra Matte, Cher – kolejna propozycja brudnego różu. Pomadki Gerard Cosmetics z serii Hydra Matte, to jedne z moimch ulubionych, a odcień Cher od początku podbił moje serce. Jest to ciemniejsza wersja przybrudzonego, zahaczającego lekko o fiolet różu, który pięknie wygląda przy makijażu dziennym, nawet jeżeli decydujemy się na mocniejsze oko. Matowa formuła gwarantuje świetną trwałość i nienaganny wygląd ust przez wiele godzin, nawet podczas długich dyskusji.

THE BALM, Meet Matt(e) Hughes, Committed – choć może jest to dla Was zaskoczeniem, ale to właśnie bardziej brzoskwiniowy kolor trafił do ulubionych pomadek na co dzień. Bardzo podoba mi się efekt, który ta pomadka daje na ustach zaaplikowana palcem. Efekt jest rozmyty, ale widoczny co doskonale komponuje się z wyraźniejszym okiem. Trwałość, kolor i wygoda noszenia zdecydowanie przemawiają na korzyść pomadki theBalm. Dlatego ostatnio sięgałam po nią stosunkowo często.

ANASTASIA BEVERLY HILLS, Veronica – mam ją dopiero od miesiąca, ale w momentach kiedy mam ochotę na mocniejszy akcent na ustach, stawiam właśnie na nią. Kolor jest niesamowity, a przyjemna formuła i wygodna aplikacja, to ogromne plusy tej pomadki. Zresztą, wszystkich płynnych pomadek Anastasia Beverly Hills jakie mam. Veronica to brąz zmieszany z fioletem, różem i delikatnym bordo. Jest absolutnie wyjątkowa i wiem, że niewiele z Was zdecydowałoby się na ten kolor na co dzień, ale ja lubię czasami zaszaleć z mocniejszym makijażem ust.

MAC, Mehr – chyba nie muszę Wam jej przedstawiać? Kultowy kolor, doskonała jakość i jako jedyna z dzisiejszego zestawienia, nie daje płaskiego matu na ustach. Kolejny brudny róż, który na ustach jest nieco jaśniejszy niż na dłoni, wygląda fantastycznie. Świetnie współgra z neutralnymi odcieniami na oku, ale nie obawiam się używać jej przy odważniejszym makijażu oczu. Bardzo lubię po nią sięgać kiedy mam mało czasu, a potrzebuję czegoś sprawdzonego. 

Blog-kosmetyczny

Wśród moich ulubionych pomadek na co dzień są takie kolory, w których czuję się najlepiej. Co prawda w przewadze jest przybrudzony róż, ale dla mnie ten kolor jest po prostu uniwersalny. Wybieram produkty, którym mogę zaufać i mam pewność, że przez wiele godzin będą wyglądać dobrze.

Jakie Wy kolory używacie na co dzień?

To już przedostatni dzień akcji #loveyorlipsweek i u dziewczyn też pojawiło się coś ciekawego!